┌─────────┐
│    ╭    │
│  ╭─┤    │
│  ╰─┼─╮  │
│    ├─╯  │
│    ╯    │
│ p j j p │
└─────────┘

Strona główna

Wszystkie wiersze

Przesilenie

Bezczelny dzień wlewa się w ogród

Obłapia mi miodem palce

Gorąca ziemia, piruet, falset

Niespokojny barwny korowód

Rozdźwięczny głos zewsząd mi śpiewa

Na złote dwie nuty frazy

Już nie wiem, czy ja to, czy już błazen

Jak faun tańczy nimfom i drzewom

A one śmieją się, szepczą pięknie

Złączają się i dzielą na zmianę

Poddaję się coraz chętniej…

Ze zmierzchem z majaku wytrzeźwiały

Wyrwany z rąk i pusty

Sam pod dębami zostałem

13 maja 2020 — 23 lipca 2021