Jestem kamieniem w moich trzewiach
Skurczony patrzę w własne dłonie
Strach, ciemność, ból i nieruchomość
Wdech
Ostatnie liście wciąż na drzewach
Rosnę i lecę ponad błonie
Byt, zaufanie i świadomość
Wydech
Idę
_____
poetry / poezja
deerlog
contact / kontakt