Sympatyczne. Niezbyt głębokie, za to ciepłe i wzruszające. Rozgrzewająca książka w sam raz na chłodne jesienne popołudnie, do czytania pod kocem, z kubkiem herbaty.
Dla mnie dodatkowym źródłem radości było, że książka jest też o miłości do matematyki. Jeśli jednak zostaliście straumatyzowani w szkole, to może być trigger warning.