3. Małgorzata Musierowicz, Szósta klepka

Dacie wiarę, że są na świecie ludzie, którzy nie czytali Jeżycjady? To znaczy nie wiem, czy jeszcze są, ale jeszcze kilka dni temu to byłem ja.

Myślę sobie, że miarą jakości książek „dla młodzieży” jest to, jak dobrze się je czyta, kiedy już nie jest się w wieku targetu. „Szósta klepka” ten test przechodzi z łatwością. Pochłonąłem w trzy wieczory, śmiejąc się i wzruszając na zmianę. Ale głównie się śmiejąc. Polecam. Li i jedynie.