💾 Archived View for nuclear.diy.net.pl › gemi › gemlog › slow4.gmi captured on 2024-12-17 at 10:11:12. Gemini links have been rewritten to link to archived content
⬅️ Previous capture (2024-09-29)
-=-=-=-=-=-=-
[08/09/2024]
nie pamiętam, który już raz piszę tutaj tekst z serii "powrót", heheh...
ale widocznie tak ma być. Gemini, to "przestrzeń zapasowa", którą odwiedzam nieregularnie, bez pośpiechu i ciśnienia na nowe posty; to część mojego prywatnego smolnetu, internetu dla znajomych. bez pierdolonego aksjomatu rozpoznawalności, bez gówno wartej atencji, bez pajacowania przed audytorium, jakie by ono nie było...
zresztą relatywnie regularnie pisuję na moim blogu, który formalnie przypomina nieco składnię Gemini. ostatnimi czasy jednak straciłem zapał, głównie chyba z powodu kłopotów ze wzrokiem, z czym ostro walczę...
zmartwychwstanie tej mojej kapsuły zbiegło się mniej więcej z moją decyzją o przejściu z Linuxa na BSD. po ponad 20 latach na Linuxie (początkowo Slackware, Puppy Linux, potem przez niemal cały czas Debian sid/testing + w międzyczasie testownie dziesiątek innych dystrybucji...), zainstalowałem na moim Dellu GhostBSD.
jak dotąd miałem do czynienia z BSD wyłącznie w środowisku wirtualnym i tam grzebałem sobie w OpenBSD i FreeBSD. wybrałem GhostBSD jako system do instalacji z racji mega-szybkiego procesu tejże, mając jednocześnie do dyspozycji cały dobrostan FreeBSD (na któym Ghost bazuje).
krótko o tym, napisałem na moim blogu:
GhostBSD na pokładzie (+ screenshots)
system sprawuje się doskonale i mam mega radochę z codziennego, nieśpiesznego poznawania w praktyce, jak BSD działa w roli systemu desktopowego. nie żałuję decyzji przejścia na BSD, choć oczywiście nie porzucam Linuxa jako takiego, ani tym bardziej mojego ukochanego Debiana. po prostu i GNU/Lunux i BSD są teraz dla mnie systemami, które intensywnie eksplotuję.
zamierzam powrócić do pisania dziennika pokładowego mojej kapsuły DSC-666, w ramach cosmic.voyage, ale jak to się potoczy, zobaczymy niebawem. muszę na nowo rozgościć się w przestrzeni Gemini. zauważam tysiące nowych, ciekawych tekstów innych geminautów, nowe wyszukiwarki, nowe funkcjonalności; Gemini trwa sobie i rozwija się w swoim tempie, na przekór cierpiącym na internetową sraczkę, rozemocjonowanych zombies zarzygujących net oceanem śmiecia...
na co dzień coś tam wypluwam w ramach Mastodona i bloga właśnie. podcast [myśl i mowa] póki co czeka na przypływ moich chęci do nagrywania. przyczyn, dla których sypnęło mi się kilka projektów jest wiele, ale nie chcę o nich pierdolić publicznie, nawet tutaj, na zadupiach internetu.
kontakt ze mną - najlepiej przez XMPP (włącz OMEMO!), albo email. można mnie też znaleźć w matrixowym pokoju #noclegownia:matrix.org (wąskie grono znajomych) i w ramach KOLEKTYWU APARATURA:
sporadycznie bywam na IRCu: #discrust (OFTC)