💾 Archived View for rawtext.club › ~deerbard › poetry › 2021-10-15-went-out.gmi captured on 2024-08-25 at 01:13:23. Gemini links have been rewritten to link to archived content
⬅️ Previous capture (2024-05-26)
-=-=-=-=-=-=-
wyszedłem z siebie
bo było mi źle
mogę szczerze powiedzieć
że nie byłem w niebie
i życie nie było lekkie
wyszedłem z siebie
i wtedy dopiero
spojrzałem uważniej
na siebie i głębiej
niż kiedykolwiek przedtem
ujrzałem zwykłego człowieka
jak inni
uwikłani w sprawy, zagubieni
w niemożnościach zrozumień
nie to że niewinni, ale
łatwiej jakoś machnąć na to ręką
więc od dziś (o ile akurat pamiętam)
robię krok w bok
rzekę emocji przepływam tratwą
na drugi brzeg
i patrzę
ręce schowane w kieszeniach
i nie ponaglam
nie nastaję
tylko czekam cierpliwie
aż zrobi co powinna ta dziwna istota
ten ślamazarny jak z błota ulepiony
pogubiony, nierozumiejący
bojaźliwy ktoś
ja
bo jeśli jemu wybaczę
to innym już będzie łatwo
I'm not able to write it in English and save the rhytm, rhymes and melody.
Feel free to give it a try if you're fluent in both languages and please remember to credit me and send me your version if you do it.
For meaning I just used online translator and corrected a bit and here is how it goes:
I went out of myself
because I felt bad
I can honestly say
that I wasn't in heaven
and life was not easy
I went out of myself
and then only
I looked more closely
at me and deeper
than ever before
I saw an ordinary man
like others
caught up in matters, lost
in the inability to understand
not that they're innocent but
it's easier to turn a blind eye at it somehow
so from today (if I remember)
I take a step out of me
I cross a river of emotions on a raft
to the other side
and I look
hands tucked in pockets
and I am not urging
I'm not insisting
just waiting patiently
until he does what this strange creature should do
this sluggish as made of mud
lost, not understanding
timid someone
I
because if I forgive him
it will be easy to forgive others
_____