💾 Archived View for nuclear.diy.net.pl › gemi › kino.gmi captured on 2023-06-16 at 16:10:53. Gemini links have been rewritten to link to archived content
⬅️ Previous capture (2023-04-26)
-=-=-=-=-=-=-
__ __ | |--.|__|.-----.-----. | < | || | _ | |__|__||__||__|__|_____|
nie jestem wielkim entuzjastą kina, niemniej zdarza mi się obejrzeć to i owo. w tym zakątku mojej kapsuły będę wrzucał krótkie (naprawdę krótkie!) notki dotyczące tego, co akurat rzuciło mi się w oczy, wraz z punktową oceną danego obrazu (1-6 gwiazdek)
-._ '--._ .---. '-.. )'' `'- `._ )c -'\\ `. ,.|\_=/ -._ _. .' / ( ' ,----'|---. | | \ )\ |`-.| | | \ '_.__`---,.____. | | | | `.= ..,_'\..\..L__// | | | | .'._ `--' | | | \ .'-._\_ '`.,| | ` | -.`. _,..,--- `'.-----.' \_____,|`-. \ \. | | kOs | |./| |./ \ ,-.' | | './ './ '...-' |_._|
serial oparty na autentycznych wydarzeniach. Michael Quinn, wojskowy z amerykańskich sił powietrznych i sceptyk-astronom dr Allen Hynek badają liczne doniesienia o UFO w Stanach, w początkowych (a zatem najbardziej hardkorowych) latach zimnej wojny.
jeśli komuś nie chciałoby zagłębiać się w szczegóły, można by powiedzieć, że to takie zimnowojenne Z Archiwum X. ale to niezbyt celne porównanie. serial ma autentyczny potencjał historyczny, przez co ogląda się go jak trochę jak science fiction, trochę jak pasjonujący dokument. niewątpliwym plusem jest historyczna warstwa serialu, pozbawiona plastiku i tandety historyjek "o ufokach" z końca XX wieku.
nieco spóźniony zacząłem oglądać ten serial, ale jestem nim w jakimś stopniu zachwycony. mamy bowiem do czynienie z moim ulubionym schematem w kinie science fiction - realistyczna wizja technologiczno-cywilizacyjna osadzona w "naszej" przestrzeni kosmicznej: Ziemia - Mars - Pas Asteroid. interesy trzech olbrzymich organizmów, trzech grup ludności. ultranowatorski Mars ze swoją wizją terraformatowania planety, neo-konserwatywna, zdewastowana ekologicznie Ziemia ze strukturami a'la ONZ i anarchistyczna społeczność wyrzutków na Pasie Asteroid.
serial jest dosyć pancerny, więc nie unikniemy nudnych wątków miłosnych i ckliwych historii, ale w całej swojej osnowie produkcja jest naprawdę świetna! mega wielki plus za technologiczny aspekt serialu - wnętrza promów i baz kosmicznych - rewelacja! szczegóły osprzętu, kombinezonów, broń, gadżety - bajka!
w wyniku dziwnej pandemii ludzkość zmniejsza się do 2 mln osób, które... tracą kompletnie zdolność widzenia. scenariusz stricte postapo z morzem możliwości do wykorzystania. regres cywilizacyjny sprawia, że ludzie na zgliszczach starego świata osiągają poziom mniej więcej cywilizacji wikingów / wiedźmina.
świat pełen neo-mitologii, brutalności i polowań na resztki widzących jak na czarownice. wszybko odkrywamy jednak subtelny styk świata po pandemii z "cywilizacją widzących".
serial niedopracowany w szczegółach (reakcje widza typu: "jeśli oni są niewidomi, to dlaczego..." - i tutaj pojawiają się rozmaite zastrzeżenia), ale bez wątpienia zrobiony z rozmachem i warto poświęcić mu trochę czasu.
jak w każdej dłuższej produkcji zdarzają się wątki nudne i dziwne, ale nie psuje to ogólnej struktury serialu. polecam!
zaczynam oglądać i mam wrażenie, że ten film, to kolejna kąśliwa parodia, skrzywiony świat american reality w mainstreamowych mediach i korporacyjnych social-sieciach. jednak z biegiem czasu wrażenie to się zaciera...
wzięty astronom wraz ze swoją doktorantką odkrywają asteroidę o kilkukilometrowej średnicy, która pędzi ku Ziemi z wielką prędkością. znacie ten klepany miliony ray scenariusz? tak, tym razem też naszą planetę czeka kataklizm. ale w dziwny sposób, ani potężna medialna machina, ani internet, ani prezydent U$A nie traktują poważnie zagrożenia. tępota i indolencja "opinii publicznej" mixuje się z tradycyjną chciwością korporacji i jej "genialnej" personifikacji (wyraźny kop w kostkę Elona Muska ze strony scenarzysty) w postaci ekscentrycznego szefa.
konsekwencje reakcji na zbliżający się destroy Ziemi są - jak na hollywoodzki film - dosyć zaskakujące. to naprawdę dziwne, ale ta amerykańska produkcja ma swoje nowatorskie przesłanie i... powiem tylko tyle, że ten film warto obejrzeć choćby dla rewelacyjnego zakończenia! (sic!)
rewelacyjny serial science fiction na motywach opowiadań Philipa K. Dicka! trzeba przyznać, że ekipa tworząca ten serial sprostała zadaniu i psychotycznemu geniuszowi PKD, którego proza do łatwych i przyjemnych nie należy.
każdy odcinek, to osobna historia, osobny "sen". maniacy prozy Dicka z pewnością docenią smaczki w każdej jednej opowieści, a ci, którzy nie czytali książek Dicka (yyy... są tacy?! :D), odkryją całkiem nowe pokłady wyobraźni zaklętej w tych godzinnych historiach - często zaplątanych, często psychodelicznych, niepokojących i mrocznych.
jak dla mnie - rewelacja!
1968 rok. João zostaje zwerbowany jako sowiecki szpieg, pracujący jako inżynier w radiowym ośrodku RARET położonym w głębokich zadupiach Portugalii, Slazara. RARET, to amerykańskie centrum radiowe nadające antysowieckie audycje w wielu językach, przeznaczone dla odbiorców zza żelaznej kurtyny.
serial w miarę wiernie oddaje klimat Zimnej Wojny, z punktu widzenia zachodznich graczy.
całkiem ciekawie zarysowany wątek szpiegowski, ale niemal wcale nie rozwinięty wątek radiowy, co dla mnie jako dla maniaka krótkofalowych audycji jest nie do przyjęcia, heheh..
polecam serial!
świetny hiszpański serial opowiadający o tajnej grupie przyjaciół-antyfaszystów, Hiszpanów, którzy przeżyli koszmar nazistowskich obozów koncentracyjnych. kilka lat po wojnie, żyjąc na powrót w Hiszpanii (rządzonej przez faszystowskiego dyktatora Franco), postanawiają dopaść jednego z nazistowskich katów, spokojnie żyjącego sobie pod skrzydłami dyktatury frankistowskiej.
mega-wyraziste postaci, umiejętnie wyeksponowane sceny akcji i intrygująco snuta fabuła - wszystko to znajdziemy w tym serialu. na uwagę zasługuje świetna i bardzo, bardzo sugestywna gra Blanki Suárez!
to jeden z lepszych koreańskich obrazów, jakie widziałem w ostatnich latach. pierwsze skojarzenie jakie pojawiło się w mojej głowie, to film "Platforma" - motyw dehumanizującej rywalizacji w ekstremalnych warunkach... szybko jednak okazało się, że Squid Game, to przerażające studium kapitalizmu w wersji postapokaliptycznej, aczkolwiek tak realistycznie wplecionej w obecne realia!
przegrani życiowo ludzie z ogromnymi długami, pewnego dnia zaczynają spotykać mężczyznę oferującego im udział w pewnej grze, w której nagrodą są potężne pieniądze - mające wyrwać ich z matni długów. rzeczona gra, to "gra w kraba"... kilkaset osób organizator tajemniczej gry zbiera w jednym, równie tajemniczym miejscu, objaśnia rzeczowo i krótko zasady gry, po czym wszystko się zaczyna...
bez spojlerowania - każdy z odcinków serialu wtłacza nas w bezlitosny świat brutalnej gry, w której dewastacji ulegają nie tylko zdrowe ludzkie instynkty i odruchy, ale jednocześnie rodzą się w człowieku destrukcyjne jak nigdy dotąd siły - wszystko napędzane, potęgowane i podkręcane gigantycznymi pieniędzmi.
mocno polecam Squid Game!
film, który drażnił mnie swoją rozwleczoną i - zdawać by się mogło - sztampową fabułą przez większość czasu, aż do... ostatniej sceny (sic!), która zmieniła wszystko! poczułem się jak głupek, jak ignorant. czasem najprostsze historie i odczucia ryją najgłębsze dziury w głowie. aby pamiętać.
mocno polecam!!!