💾 Archived View for gemini.10oddechow.pl › gemlog › 0001.gmi captured on 2023-04-19 at 22:27:24. Gemini links have been rewritten to link to archived content
⬅️ Previous capture (2021-11-30)
-=-=-=-=-=-=-
... Początek transmisji ...
Decyzja zapadła jakby sama z siebie. Flirt z Gopherem skończył się rozczarowaniem, powab minimalizmu przegrał z surowością ograniczeń. Ale Gemini wygląda o wiele lepiej. A zatem tak, chcę mieć własną kapsułę. I nie muszę się przejmować żadnym „a jaką skórkę dobrać”, ani „a kto to będzie czytał”. Może nikt.
Trudnością nie jest otworzyć plik i coś napisać. Trudność mieści się w ambicji.
Przecież chcę pisać o tak wielu rzeczach! O takim temacie i o śmakim temacie. Muszę zrobić kategorie tematyczne! Jak je poukładać? A języki? Zdarzy mi się pisać po polsku, po angielsku, może jeszcze w jakiś językach. Trzeba zrobić podział na języki! A jak już zrobię te kategorie i jak już zrobie te osobne katalogi na języki, to co? Zostawię je puste? Puste kategorie są smętne, są wyrzutem sumienia. „Takie miałeś plany, kochanieńki, i co?” Patrzą na mnie z niesmakiem.
A zatem muszę je wypełnić! Napisać tekst, może dwa, do każdej z nich. Tylko że imię ich legion, a więc i tekstów do napisania z legion. Lub więcej.
Chciałem zrobić kapsułę, a okazuje się, że muszę napisać tak wiele... Muszę przemyśleć strukturę. Nawigację.
Muszę? Przecież... Przecież nic nie muszę.
Głęboki wdech. Głęboki wydech.
gvim index.gmi
Zacznę od jednego, małego pliku. Moja kapsuła to jeden plik. Na razie. Jak będzie potrzeba, dodam drugi. Potem trzeci. Nigdy ponad miarę. Tylko tyle, ile potrzeba.
Najtrudniejsza walka, to walka z samym sobą.