💾 Archived View for nuclear.discrust.pl › gemi › domek › shitbox › shitbox.gmi captured on 2023-01-29 at 02:56:57. Gemini links have been rewritten to link to archived content
⬅️ Previous capture (2021-11-30)
-=-=-=-=-=-=-
[17.11.2021]
zakopanie szamba z pozoru wydaje się rzeczą niezbyt skomplikowaną, dopóki nie weźmiesz się za nią i nie przekonasz się, że jest z tym trochę pieprzenia...
szambo kupiłem nieco wsześniej. zdecydowałem się na zbiornik z tworzywa, albowiem betonowe szambo na jedną osobę i wiążąca się z tego typu zbiornikami dodatkowa robota, zdecydowanie przeważyły szalę w stronę szamba z plastiku. pojemność: 2000 litrów, wymiary: ok 1500x2000x1500.
znajomy z koparką w kilkanaście minut ogarnął odpowiedni otwór. szambo zdecydowałem się zakopać w miarę blisko północnej (bocznej) ściany domku, aby rura łącząca go z domkiem była możliwie krótka.
przed przystąpieniem do grzebania tej shit-kapsuły, należy wypoziomować dno otworu i wysypać je suchym betonem (piasek + cement). następnie umieszczamy shitbox w wykopanej dziurze i możemy zacząć przysypywać szambo ze wszystkich stron również suchym betonem (co najmniej do połowy jego wysokości).
shitbox tuż przed pogrzebaniem...
zanim jednak zaczniemy, należy jednocześnie napełniać szambo wodą (sic!). robi się to w celach bezpieczeństwa, aby tworzywo nie odkształciło się, ani nie pękło podczas przysypywania go i ucisku betonu (a potem ziemi) na zbiornik. zasada jest taka, że poziom przysypania powinien odpowiadać poziomowi wody w zbiorniku.
wodę na szczęście mam ze studni; nie wyobrażam sobie drałowania z wiadrami pełnymi wody by napełnić 2000-litrowy zbiornik!
potem pozostało tylko połączyć szambo z odpływem kanalizacyjnym w domku (nie zapominajcie o pokryciu jakimkolwiek smarem końcówek rur, które łączycie), z odpowiednim spadem. zaoszczędziłem na otulinie wspomnianej rury (w moim wypadku była to rura o dł. ok 2 metrów i średnicy 100mm, z przejściówką u wlotu szamba ze 160mm) i zastosowałem... stary dywan, którym owinąłem rurę przed jej zakopaniem.