💾 Archived View for nuclear.discrust.pl › gemi › gemlog › reasumpcja.gmi captured on 2021-12-17 at 13:26:06. Gemini links have been rewritten to link to archived content
⬅️ Previous capture (2021-12-03)
-=-=-=-=-=-=-
[13/08/2021]
dzieje się ostatnio... nie mam kompletnie głowy do pisania czegokolwiek, chociaż codziennie nawiedzają mnie pomysły wszelakie. poza tym nawałnica wydarzeń, informacji, podkastów, RSS-ów wali mi się na łeb w ilościach kosmicznych...
jako że nie należę do usystematyzowanych osób, przelewa mi się to wszystko między palcami, tworząc info-burdel nie do ogarnięcia.
szopka z lex tvn trwa... z jednej strony wkurwia - co oczywiste - każdy arogancki podryg PISowskich ścierwojadów, którzy niby funkcjonując w obrębie jakiejś tam prawno-administracyjnej przestrzeni, załatwiają wszystko po leninowsku, mając wyjebane na to, czego sami nie nazwą prawem. z drugiej zaś bawi mnie ta opozycyjna naiwność bazująca na jakimś apriorycznym przyspawaniu do "parlamentaryzmu i elementarnych zasad państwa demokratycznego"... to oburzenie, że złamano regulamin, prawo, że trybunał stanu, że skandal, że U$A się obrazi...
właśnie teraz mamy jak na dłoni pokazany real demonkracji przedstawicielskiej, jej kompletną indolencję, jej absurdalny przerost słodkiego pierdolenia i życzeniowych bajdurzeń nad rzeczywistością człowieka poza obrębem mechanizmów władzy. z jednej strony kaczyński trzymając za ryj swoich eunuchów, tworzy i niszczy. tworzy swój alter-świat z prawem instrumentalizowanym podłóg doraźnych potrzeb uczestników i beneficjentów władzy, a z drugiej niszczy każdy przejaw aktywności społecznej, która nie jest reglamentowana i sankcjonowana przez niego i jego przydupasów.
każda władza nam przeszkadza - wiadomo. ale gdy patrzę na protesty przeciwko wyoutowaniu TVN24 z wojenki propagandowej mainstreamowych mediów, gdy widzę tam Kijowskiego, KODziarską postkomunę michnikowszczyzny, to momentalnie mam odruch wymiotny. dodajmy do tego jeszcze ex-króla europy, którzy przyjechał ojczyznę ratować z brukseli (a powinien od ładnych paru lat siedzieć w pierdlu, wraz z rostowskim i innymi "fachowcami" z PO), 24-godzinną miazgę serwowaną przez TVN24 w tonie "zaraz-będzie-stan-wojenny" oraz kukiza-szmatę (jak malowniczo nazwano tego biednego pijusa po dealu z kaczorem) - gdy patrzę na to wszystko, wiem że z tej brei ni chuuuu... nic strawnego nie wyjdzie.
TVN24, to anty-TVPis, mechanika socjotechniczna w obu przypadkach jest podobna (z wyraźnym wskazaniem na zwycięzcę po stronie tych z woronicza - tam już, kurwa, dawno dobito do dna gierkowskiej i gomułkowskiej propagandy...). tworzenie z giganta medialnego wykrzywiającego tendencyjnie rzeczywistość w przeciwną do TVPis stronę jakiejś ostoi wolności w mediach, jest śmiechu wartym nieporozumieniem!
mainstream jest w szoku, bo kaczyński starzejąc się w coraz szybszym tempie, poszedł ewidentnie po bandzie i realizuje swoje majaki bez żadnego obciachu, po bolszewicku i nie ma w tym ani grama przesady. każdy, kto interesuje się okresem tuż przed rewolucjami: lutową i październikową wie, jaki berk-dens (taniec na głowie w nomenklaturze Andrzeja Leppera) odwalał lenin tworząc zręby propagandy (początkowo bez mrugnięcia okiem odczytywanej jako naukowy, marksistowski monolit, genialny twór myśli rewolucyjnej), a jak wyglądała rzeczywistość, choćby w czasie walk frakcyjnych tuż przed rozsypaniem się rządu kirowa. cel zawsze uświęcał środki, najbliższy sojusznik był robiony w balona i wykorzystywany do cna, a potem wypluwany / zabijany...
spójrzcie teraz na tych pojebów z PISu, spójrzcie na te megalomańskie przekopy mierzei, na porty komunikacyjne, miliony samochodów elektrycznych, spójrzcie na "robienie sobie" prawa pod siebie i dla siebie, na obajtków, ciotki i wujków w spółkach...
na szczęście cały ten bajzel cudownie się sypie, rozpada, bo nie sposób z sukcesem realizować zmazów nocnych jednego starca, przy pomocy armii miernych ćwoków. gdyby suski dostał prikaz wybudowania polskiej rakiety kosmicznej, to w pełni sieriozno zacząłby to robić. gdyby płaszczak miał odtworzyć husarię, wysłałby zastępy obrony terytorialnej na wielkie narodowe zbieranie piór. gdyby przyłębskiej nakazano sprawdzić, czy w galaktyce andromedy związki partnerskie są zgodne z konstytucją, cały trybunał wziałby sie do roboty... tymczasem sasin sprawowałby finansową pieczę nad wszystkimi tymi projektami.
bezmiar groteski tej władzy z jednej strony śmieszy, z drugiej wkuriwa. mamy bowiem wrażenie, że wbrew własnej woli bierzemy udział w konkursie na to kto szybciej i bardziej widowiskowo spierdoli i zdewastuje kolejne obszary społeczno-ekonomicznych mechanizmów.
... a kukiz przez jakiś czas pewnie będzie musiał co tydzień wymieniać wybite szyby w oknach, rodzinę wysyłając na wakacje do cioci. polityczne kurewstwo bywa ciężkim kawałkiem chleba, tym bardziej jak "partner polityczny" zostawia cię wyruchanego w nocy na środku autostrady.